Jose Straż Muru
Godność : Jose Sauveur Wiek : 25 Płeć : Orientacja : ~ heteroseksualizm Data przyłączenia : 07/10/2013 Liczba postów : 19 Age : 32
| Temat: Uliczki, drogi Pią Paź 18, 2013 9:19 am | |
| Ulice, drogi oraz wydeptane już ścieżki w Troście pomiędzy budynkami mieszkalnymi, bądź wykorzystywanymi przez poszczególne oddziały wojska. -- Z: Kwatera oddziału stacjonarnego - korytarze -- Sauveur spokojnie szedł krętymi uliczkami jednego z większych dystryktów, a zarazem najbardziej narażonego na atak ze strony tytanów. Po ostatnich wydarzeniach w mieście, liczba jego mieszkańców znacząco się zmniejszyła. Wiele osób zginęło z rąk tytanów, zaś inni, którzy przetrwali, nie chcąc ryzykować, prawdopodobnie przenieśli się do innego dystryktu. Trost oczywiście udało się odbić – ale czy to cokolwiek zmienia? Kontratak mógł nadejść w każdej chwili, zaś ludzkość odniosła zwycięstwo jedynie za sprawą cudu, którego nikt nie mógł się spodziewać. Pijaczyna rozmyślał nad tym, jaki jest sens dalszej walki z tytanami. W jego przypadku, niegdyś mogła to być żona, której pragnął chronić – kobieta, którą kochał nade wszystko. Byli w stanie powierzyć sobie największe sekrety. Niestety, zginęła podczas pierwszego ataku tytanów na Shiganshinę w wyniku odniesionych obrażeń wewnętrznych. Po odtworzeniu tego wydarzenia w głowie, mężczyzna zacisnął pięści i zatrzymał się obok przypadkowego budynku, uderzając w ścianę z całej siły prawą ręką. Nie zważając na stan swojej dłoni, włożył ją z powrotem do kieszeni, głośno wzdychając oraz spoglądając w błękitne niebo. Gdyby tylko mogło ono zwiastować nadchodzące nieszczęścia… Nie. Życie byłoby wtedy zbyt proste. Po kilku minutach, Sauveur wypatrzył wolną ławeczkę na której postanowił usiąść – zdanie mieszkańców miasta, którzy w nim pozostali, naprawdę mało go interesowało. Grunt, żeby chwilę odpocząć i udawać, że cokolwiek się robi. Przecież na tym polegała praca stacjonarki według żandarmów czy zwiadowców – na udawaniu. Przynajmniej takie wrażenie mógł odnieść Sauveur, od kiedy wstąpił do oddziału stacjonarnego, jako straż muru. Gdyby nie kac oraz jego ostatnie balowanie z towarzyszami, prawdopodobnie miałby przy sobie teraz butelkę mocnego alkoholu, który od razu zacząłby spożywać. Wszystko tylko po to, by rzucić się w otchłań zapomnienia… | |
|
Jose Straż Muru
Godność : Jose Sauveur Wiek : 25 Płeć : Orientacja : ~ heteroseksualizm Data przyłączenia : 07/10/2013 Liczba postów : 19 Age : 32
| Temat: Re: Uliczki, drogi Sro Sty 22, 2014 4:52 pm | |
| Kiedy ludzie wpatrują się w osoby pokroju Jose, łatwo domyślić się, co im chodzi po głowach. Oczywiście, pijaczyny nie obchodziło ani trochę to, co pomyślą o nim inni. Siedząc na ławce od dłuższego czasu, głównie rozmyślał nad tym, co mógłby zmienić w swoim życiu. W jego skacowanym łbie pojawiło się wiele ciekawych propozycji, takich jak znalezienie sobie kobiety lub zaprzestanie picia jakichkolwiek trunków. Przerzucenie się na całkowitą abstynencję brzmi ciekawie, tak samo jak założenie rodziny i wychowywanie małych, głośnych dzieciaków. Takie coś sprawia, że człowiek niby odczuwa radość, ale przy przeszłości mężczyzny naprawdę ciężko było dokonać jakichkolwiek zmian. Okej, można rzucić alkohol, jednak co wtedy? Wszystkiego w życiu sobie odmawiać? Mężczyzna nie zamierzał także przechodzić przez to samo, co kilka lat temu, kiedy jeszcze jego żona była na tym świecie. Ciężko pogodzić się z utratą czegoś na czym człowiekowi bardzo zależy – zwłaszcza, jeżeli możemy mieć tutaj na myśli drugą osobę, z którą zdecydujemy się spędzić resztę życia… Po jakimś czasie, Sauveur wstał i rozejrzał się dookoła, cicho wzdychając. Nie tylko nie widział żadnej znajomej twarzy, ale również ciężko było z kimkolwiek zamienić choćby słowo po ostatnich wydarzeniach, które odbiły trwałe piętno w głowach mieszkańców. | |
|