Godność: Hatake Mikaboshi
Wiek: 25
Orientacja: Hetero
Dystrykt: Mała wioska Omashu w zachodniej strefie muru Maria
Grupa: Oddział Stacjonarny
Ranga: Dowódca oddziału stacjonarnego
Umiejętności:
-Potrójny Manewr
-Jazda Konna
-Walka Mieczem
-Dobry Strateg
Wygląd: Mikaboshi jest średniego wzrostu mężczyzną o dobrej budowie ciała. Mężczyzna posiada długie, stojące, białe włosy oraz ciemne oczy. Jego cechą charakterystyczną jest to, że często zasłania lewe oko opaską, podczas jednego starcia został mocno ranny w nie, przez co posługiwanie się owym okiem sprawia trochę bólu, czasami jednak jest to niezbędne. Na twarzy zawsze nosi czarną maskę, jeszcze nikt nie widział go bez niej. Na jego ciele znaczy się wiele blizn i zadrapań.
Charakter: Z charakteru Mikaboshi jest bardzo spokojnym i opanowanym człowiekiem, kochającym czytać. Bardzo trudno wyprowadzić go z równowagi, na co dzień jest bardzo poważnym człowiekiem, który nie toleruje niesubordynacji. Hatake jest mądrym a zarazem odważnym człowiekiem, jest również pracoholikiem, przez co rzadko sypia.
Historia: Mikaboshi jest synem żołnierza, byłego głównodowodzącego oddziału zwiadowców. Zawsze fascynowała go ''praca'' ojca, lecz do czasu... Raz kiedy miał 11 lat, ujrzał karawanę poranionych a czasami martwych na wozach, kolejna misja nieudana. Z ulgą a zarazem strachem ujrzał swojego ojca, któremu brakowało ręki, nie mógł jednak znieść widoku nieszczęścia na tak licznych twarzach... Ojciec odszedł z wojska, zaś Mikaboshi zaciągnął sie do niego, odbył typowe szkolenie w którym zajął 3 miejsce. Droga do żandarmerii stanęła otworem, jednak jaki był tego sens? Ochraniają króla lecz nie przed prawdziwym zagrożeniem! Został wybór, skrzydła wolności lub czerwone róże. Wybór nie był łatwy, jednak postawił na oddział stacjonarny, czy był dobry? To się okaże. Przez następne parę lat, Mikaboshi zasłynął jako dobry taktyk i dobry wojownik. Na koncie miał 17 tytanów i 29 asyst. Po dziś dzień ślęczy po nocach nad książkami czy mapami aby pomóc jak najlepiej potrafi. Mężczyzna ów bardzo tępi kościół, jego zdaniem cholernie utrudniają pracę wojskową, niestety nie ma takiej władzy aby coś z tym zrobić... Często przesiaduje w miejscu badać i rozwoju aby wymyślić jak najlepszą broń przeciw Tytanom, nie spocznie póki nie ujrzy na twarzach ludzkich ulgi i szczęścia, lub zginie próbując tego dokonać.
Ciekawostki:
-Ojciec Mikaboshiego często pomaga mu w pracy, dzięki czemu może pogłębiać techniki zwiadowców.
-Uwielbia książki romantyczne.